Konserwatywny rys charakteru

Konserwatywny rys charakteru na tyle zdominował jego zachowanie i myślenie, że SJ nie może odmówić pełnienia następnej funkcji czy przyjęcia dodatkowej odpowiedzial­ności za to czy tamto. Nie pomyśli sobie: „Dlaczego właśnie ja, nie mają kogoś innego?”, ale: „Jeżeli ja się tym nie zajmę, to któż to zrobi?”. No i z ciężkim westchnieniem przyjmie następne brzemię. Ta cecha prowadzi do tego, że inni mają skłonności, aby na nich nakładać coraz większy ciężar, nie uświadamiając sobie, że to zbyt duże obciążenie. Kiedy ich ktoś zapyta, dlaczego tak ich obarczają, odpowiedzą, że „Poradzą sobie” albo że „Powinni się odezwać, jeżeli to dla nich za dużo”. Z powodu tej samej cechy SJ muszą stawiać czoła chronicznemu niedocenianiu i braku pochwał. Czę­ściową przyczyną tego jest to, że SJ wypełnia swe obowiąz­ki rutynowo, z wyrazem troski na twarzy i może to odstrę­czać wiele osób. Dochodzi nawet do tego, że ktoś stwierdzi, że oni lubią tak się mordować, że to dla nich atrakcja, więc po co mówić o nagrodzie…

Konserwatywny rys charakteru na tyle zdominował jego zachowanie i myślenie, że SJ nie może odmówić pełnienia następnej funkcji czy przyjęcia dodatkowej odpowiedzial­ności za to czy tamto. Nie pomyśli sobie: „Dlaczego właśnie ja, nie mają kogoś innego?”, ale: „Jeżeli ja się tym nie zajmę, to któż to zrobi?”. No i z ciężkim westchnieniem przyjmie następne brzemię.…

Dodaj komentarz